-
Petrus
@Wierność małżeńska i fawele (20 marca 2018 15:45)
@eska pozostaje przytoczyć słowa św. Pawła z 2 Tes 3: "Kto nie chce pracować, niech też nie je!"
Od kiedy to religia ma naginać dogmaty, aby kogos nawracać?
Jakoś do papieża Franciszka potrafił poradzić sobie z różnymi kulturami i problemami społecznymi bez zdrady nauki Chrystusa, a tu nagle w XXI wieku już na Śląsku i w Afryce się nie da?
![]() |
Petrus |
26 marca 2018 15:12 |
@Wierność małżeńska i fawele (20 marca 2018 15:45)
Niestety @eska nie masz racji. Tak właśnie kończy się interpretacja Pisma Św. na własną rękę. Przytoczony fragment z Mateusza odnosi się do "małżeństw" nie ważnie zawartych. Czyli np. małżeństwo rodzeństwa. Kościół naucza w tym miejscu o oddaleniu kogoś kogo nazywało się żoną, ale w prawdzie nigdy nie było ważnego zaślubienia. W aktualnym stanie kanonicznym odnosi się to do stwierdzenia nieważności małżeństwa. Czyli sytuacji, w której nie doszło w ogóle do sakramentalnego związku małżeńskiego.
I tak przez jakiś czas w/w para nazywa siebie żoną/mężem, a w sądzie biskupim okazuje się nagle, że małżeństwa istotowo nigdy nie było. W takiej sytuacji kobietę do tej pory nazywaną żoną jak najbardziej można oddalić (a czasem nawet trzeba) - mówiąc& ...
![]() |
Petrus |
26 marca 2018 15:03 |